Na styczniowym spotkaniu DKK klubowiczki dyskutowały na temat książki pt. „Lemingi : młodzi, wykształceni i z wielkich ośrodków”. Książka jest zbiorem opowiadań, które w sposób satyryczny przedstawiają świat ludzi młodych, wykształconych, zatrudnionych w dużych korporacjach.
Zapraszamy do przeczytania recenzji napisanej przez p. Stanisławę Suszyło.
Jerzy Andrzej Krakowski na 283 stronach „Lemingów” zamieścił 40 krótkich, prześmiewczych, ironicznych opowiadań(?), które są rozwinięciem profilu facebookowego, mającego ok. 35 tysięcy fanów. Bohaterami książki są, jak wskazuje podtytuł, młodzi i wykształceni humaniści ,,z aspiracjami”. Pochodzą z małych miejscowości (czego się wstydzą). Wierzą, że lajki na portalu społecznościowym pomogą Afryce, a wszyscy „z podkarpacia” to wąsaci, prostacy „janusze”, którzy biją codziennie swoje żony kablem od żelazka, zmuszają do niewolniczej pracy na roli i rodzenia dzieci.
Ci młodzi „z aspiracjami” znaleźli zatrudnienie w korporacji call center za 1200zł brutto miesięcznie. Wszyscy są wega i eko. I tu rodzi się pytanie: skąd biorą pieniądze na sushi, tofu, sałatki z soczewicy, sojowe latte, „piwerko ze sprajtem” czy inne wegańskie, drogie jedzenia? Odpowiedź jest prosta. Gdy w połowie miesiąca kończy się kasa, lemingi wyruszają do „osób płodzących”, czyli rodziców, po zapas słoików.
W weekendy ulubionym zajęciem „towarzystwa z korpo” jest „wyrabianie darmowych nadgodzin”, a jeśli już mają wolne spędzają razem czas na łonie natury. Codziennie też prowadzą „fejsbukowy fanpejdż”, na którym opisują swoje życie w korporacji, „marzenia, oczekiwania, roszczenia, troski i kłopoty”.
I w ten zgrany, jakby się wydawało, team wchodzi ktoś nowy, jakże inny – Andrzej z Tarnowa, ,,homofobiczny wielbiciel Kaczafiego”, zagryzający schabowego „z cebulo”, a nie jakieś tam kiełki. Swoim niepoprawnym zachowaniem i wypowiedziami burzy ustalony porządek i spokój kolektywu. Nowy nie ukrywa kim jest i skąd pochodzi. W pierwszym dniu pracy jest poinformowany, że: „ w korpo mamy rozpisaną ścieżkę awansu wedle jasnych i przejrzystych zasad. Będziesz ich przestrzegał, dostaniesz awans”. Czy podporządkuje się regułom panującym w call center, czy może wpłynie tak na kolegów, że przekona ich do swoich racji?
Jeden z czytelników (może jeden z bohaterów) Fabian (lat 29) wystawia taką opinię książce J.A. Krakowskiego: … „książka w odważny sposób podejmuje te same, najważniejsze dla tego kraju tematy: nietolerancję, problemy polskiego fashysmu i próby cywilizacyjnego dogonienia Europy, przy okazji promując i nowoczesny styl życia. Dyskurs najważniejszej próby”.
Można zgodzić się z tym zdaniem, ale tylko wówczas, gdy weźmie się do ręki i przeczyta „Lemingi” Jerzego A. Krakowskiego.