W piękne majowe popołudnie nasze klubowiczki spotkały się aby porozmawiać o książce "Marzenie panny Benson" Racheli Joyce. Margery Benson, czterdziestosześcioletnia samotna kobieta, postanawia spełnić swoje jedyne, wielkie marzenie z dzieciństwa – odnaleźć złotego chrząszcza, którego pokazał jej ojciec w albumie o niesamowitych stworzeniach.
Benson z dnia na co dzień porzuca nielubianą pracę nauczycielki i zaczyna przygotowywać się do wyprawy na koniec świata. Ma jednak problem – potrzebuje asystenta. Na jej ogłoszenie odpowiada kilka osób, ale w wyniku różnych, nieprzewidzianych okoliczności pozostaje jej jedynie tylko jedna osoba. Jest nią ekscentryczna Enid, która od pierwszego wejrzenia działa Margery na nerwy.
Nie ma jednak wyjścia i obie kobiety wyruszają w trudną i niebezpieczną podróż do Nowej Kaledonii. Razem przemierzają pół świata, skazane tylko na siebie. Wspólnie zmagają się ze swoimi słabościami, ograniczeniami i traumami z przeszłości. Mimo, że są bardzo różne, żadna z nich nie spodziewała się, że ta wyprawa tak je do siebie zbliży i staną się dla siebie tak ważne.
"Marzenia panny Benson" Racheli Joyce to słodko – gorzka opowieść skupiająca się na człowieku, jego marzeniach, miłości tej prawdziwej i niespełnionej, a także o trudach codzienności, życiowych pasjach, pragnieniach, porażkach, przyjaźni i o tym, że marzenia należy spełniać niezależnie od wieku…