W dniu 21 marca odbyło się kolejne spotkanie członkiń Dyskusyjnego Klubu Książki, podczas którego dyskutowano na temat książki po tytułem „10 minut i 38 sekund na tym dziwnym świecie” Elif Shafak. Leila jest, a właściwie była prostytutką. Została brutalnie zamordowana, a jej ciało wrzucone do kontenera na śmieci. Choć jest ono martwe to mózg wciąż pracuje i przez dziesięć minut i trzydzieści osiem sekund przynosi jej wspomnienia.
Na początku z dzieciństwa, które spędziła w małym, prowincjonalnym miasteczku, gdzie religia miesza się z zabobonem, mężczyźni mogą mieć więcej niż jedną żonę, dziewczynki nie zawsze mogą ukończyć szkołę i są zmuszane do wyjścia za mąż za zupełnie obcych ludzi. Tak było z nią. Molestowana przez wujka zachodzi w ciążę, traci dziecko, a ojciec widzi dla niej tylko jedno wyjście- życie małżeńskie. Ucieka przed tym losem, jedzie do Stambułu i oszukana przez wielu ludzi, ląduje w domu publicznym. Nie jest lekko, ale udaje się jej przeżyć. Znajduje kilku przyjaciół podobnie jak ona skrzywdzonych i odrzuconych. Przeżywa miłość i wydaje się, że nareszcie los się do niej uśmiechnął. Niestety, szczęście nie trwało długo, mąż zginął, a pozbawiona środków do życia Leila wróciła na ulicę.
To książka o tym, jak trudno osobom różniącym się w jakiś sposób od innych, odnaleźć się w opresyjnym społeczeństwie, że mogą liczyć tylko na siebie lub na przyjaciół- jeśli ich mają. Człowiek pozbawiony wsparcia rodziny zostaje sam i ma niewiele możliwości wyboru swojego losu.
Książka niezwykle ciekawa, napisana prostym, przejrzystym językiem. Śledząc losy głównej bohaterki dowiadujemy się wiele o życiu w kraju nie dającym swoim obywatelom wsparcia i ochrony, o starania młodych ludzi aby mimo to żyć swoim życiem i dokonywać swoich własnych wyborów.