„W niebie na agrafce” Iwony Grodzkiej-Górnik to kolejna z pozycji książkowych, nad którą polemizował nasz DKK. Jak się okazuje jest to bardzo udany debiut tej autorki. Książkę się pochłania, a to za sprawą wciągającej fabuły, pomysłowej akcji i dobrego dialogu. Nie brak w niej przede wszystkim realizmu.
Zuzanna, dwudziestoośmioletnia samotna matka wychowuje pięcioletniego syna i pracuje w banku. Praca ta jest satysfakcjonująca ale jej pasją jest malarstwo. Ma wspaniałych rodziców, przyjaciół i nagle odkrywa, że ktoś inny jest jej biologicznym ojcem – artysta malarz, dawna miłość jej matki. Wyrusza do Włoch aby odnaleźć prawdziwego ojca. Bardzo ciekawy jest tu też wątek fałszerzy obrazów i nowej miłości bohaterki.
Dyskusja skupiła się jednak na wątku adopcji, kiedy i jak powiedzieć dziecku prawdę o jego pochodzeniu zanim mogą zrobić to „życzliwi” w okrutny sposób. Tym bardziej, że sama Zuzanna oświadcza matce: ”Miałam prawo o nim wiedzieć! Wszystko! Całą prawdę! Sama powinnam zdecydować o tym, czy chcę go znać. I nikomu nie wolno było pozbawić mnie tej możliwości, rozumiesz? Nawet Wam!. Pomimo że nam zabrakło spotkania córki z ojcem - malarzem książkę zdecydowanie polecamy.